Szyprowy orient w nowoczesnym wydaniu.
Black Orchid to kompozycja nawiązująca do klasycznych zapachów orientalnych, które królowały w pierwszej połowie XX wieku. Posiada wszystkie elementy niezbędne dla wybitnego przedstawiciela tej grupy:
-
złożoną kompozycję – niezwykłe bogactwo nut kwiatowych, przyprawowych,
drzewnych, osnutych kadzidlanym dymem, precyzyjnie skomponowanych, gdzie
każda nuta odgrywa istotną, świadomą rolę,
- nonkonformizm - to zapach wprost idealny dla kobiet o mocnym charakterze,
- moc i intensywność – jest ciężki, treściwy, mroczny, wyrafinowany i hipnotyczny.
Główną
bohaterką jest orchidea, dobitna, orientalna, i to na nią są skierowane
wszystkie światła. Ale zanim się pojawi, mamy piękne otwarcie – paczula
z czekoladą, podlane porzeczkowym likierem, obecne są również
aromatyczne, migoczące cytrusy – niesłychane bogactwo słodyczy i
alkoholu.
A potem pojawia się Ona – Orchidea – luksusowa, odurzająca, w towarzystwie lotosu i gardenii i trwa i trwa i trwa…
W bazie dołączają nuty wanilii i ambry oraz drewna spowite lekkim kadzidlanym dymem.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy:

Nuty serca:

Nuty bazy:
Rodzina zapachowa: orientalno-kwiatowa
Nos: Tom Ford
Data powstania: 2006