Paczula
nieozdobiona. Powściągliwa, subtelna, bez bogatych ozdobników
waniliowo-ambrowych. Bez zbędnej słodyczy. Otwiera się charakterystyczną
wonią „zielonych liści”, które to określenie w języku tamilskim oznacza
słowo „paczuli”. To zapach świeżej, wilgotnej ziemi w pochmurny i
chłodny dzień, na chwilę przed rozkwitnięciem pierwszych fiołków.
Gdy
dołącza dołącza nuta osmantusa, pojawia się odrobina
brzoskwiniowo-kremowego ciepła, jak za sprawą wiosennego słońca. Dzięki
niej paczula zyskuje miękki i lekko orzechowy odcień. Kolejno pojawia
się anyż, którego chłodna nuta rozjaśnia i łagodzi wytrawny, surowy
początek. Nuty drzewne i zmysłowe piżmo czynią bazę zapachu harmonijną i
aksamitną.
Skład:
Nuty głowy:
Nuty serca:
Nuty bazy:
Rodzina zapachowa: orientalno-drzewna
Nos:Bertrand Duchaufour
Data powstania: 2002